oj działo się ostatnio,działo ;) przede wszystkim byłam w miniony weekend na cudownym craft'owym spotkaniu. Dużo się nauczyła, naładowałam akumulatory i przede wszystkim świetnie się bawiłam ;) ale o tym trochę później-najpierw wcześniejsze prace.

 najpierw kolejne z oplatanych. szkło w połączeniu z toho i ażurowa kulą












kolejne to wyplatane oponki-leciutkie i wiosenne ;)

 następne podejście do haftu koralikowego

i kolejne podejście do tej techiki.otrzymała je Ania ( http://annakowal.blogspot.com/) w losowanej niespodziance na wcześniej wspomnianym spotkaniu.

koralikowo plecionkowo :)

Witam ;)
oj dawno mnie nie było- sesja i obowiązki..ale już się ze wszystkim uporałam ;) przez ten cały czas jak mnie nie było troche rzeczy zrobiłam- głównie sładaki, których nie ma co pokazywać. Ale dzięki uprzejmości Weraph ( http://koralikowaweraph.blogspot.com/ ) opanowałam też oplatanie koralikami ;) i całkiem zadowolona z efektu jestem :)

na pierwszy ogień naszyjnik-owal agatu opleciony posrebrzanymi kuleczkami 3mm-już zadomowił eis u mamusi ;)

następne w kolejce powstały kolczyki -trochę bardziej zaawansowany wzór (oczywiście zdjęcia beznadziejne i totalnie nie widać koloru kamienia)

no i wczorajsze świeżynki-  monety agatu oplecione koralikami TOHO 2.2 i 1.5mm w kolorze green emerald połączone z nocą kairu. nieskromnie mówiąc jestem z nich bardzo bardzo zadowolona ;) ale ciężko było zrobić im dobre zdjęcia,niestety..

no i to by było na tyle z ambitniejszych pracy- powstają jeszcze jedne oplecione TOHO ale to następnym razem ;)

niedawno się zorientowałam, ze giełda minerałów dzisiaj jest-oj szykują się zakupy ;)

Pozdrawiam serdecznie i udanego weekendu żczę ;)